Firmy w Europie widzą światełko w tunelu i mają apetyt na dalszy rozwój po pandemii. Intrum publikuje raport EPR 2021

Intrum przedstawia 23. edycję “European Payment Report 2021”*. Połowa europejskich firm biorących udział w badaniu przyznaje, że ma szczęście, że przetrwała pandemiczny 2020 rok. Jednak covidowa rzeczywistość nie okazała się tak ponura, jak się spodziewano, częściowo dzięki wsparciu rządowemu, ale także dzięki nowym, cyfrowym modelom biznesowym i szybkim przystosowaniu się firm do funkcjonowania w nowych warunkach. Mimo tego optymizmu, wiele biznesów w Europie zostało dotkniętych przez kryzys, ale jednocześnie czeka na nowe możliwości rozwoju.

Pomimo wsparcia rządowego, które pozwoliło przedsiębiorstwom przetrwać trudny okres, połowa firm w Europie zapytanych przez Intrum przyznaje, że ma szczęście, iż przetrwała rok 2020. Z drugiej strony, wiele z nich poradziło sobie dzięki cyfryzacji swoich modeli biznesowych i odpowiedniemu podejściu do zarządzania firmowymi finansami. Obecnie większość europejskich biznesów z entuzjazmem patrzy w przyszłość, planując kolejne kroki, pozwalające na rozwój, a także zabezpieczając przepływy pieniężne i płynność finansową. Jednak „prawdziwy” wpływ pandemii na sytuację przedsiębiorstw dopiero może ujrzeć światło dzienne. Część respondentów naszego badania przyznaje, że nigdy wcześniej nie było tak zaniepokojonych zdolnością płatniczą swoich dłużników, jak ma to miejsce obecnie.
Anders Engdahl, Prezes i CEO Grupy Intrum

Mimo że pandemia kompletnie zmieniła naszą rzeczywistość i spowodowała konkretne zawirowania w gospodarce, właściciele biznesów dziś o wiele bardziej optymistycznie patrzą w przyszłość, niż to miało miejsce rok temu i obecnie podejmują nowe inicjatywy. 4 na 10 przedsiębiorców z sektora MŚP w Europie przyznaje, że w wyniku pandemii Covid-19 przyspieszyli proces cyfryzacji swoich firm. Jeżeli chodzi o Polskę, ten odsetek jest nieco niższy i wynosi 35 proc.

Jednocześnie nie wiadomo jeszcze, jaki będzie rzeczywisty wpływ pandemii na zachowania płatnicze. Pomoc rządowa oferowana w pandemii przez poszczególne państwa w połączeniu z „niechęcią” przedsiębiorstw do negocjowania dłuższych terminów płatności, którą to tendencję obserwujemy od zeszłego roku, przyczyniły się do poprawy płynności finansowej firm w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Większość respondentów badania Intrum (62 proc) twierdzi, że nigdy wcześniej nie obawiała się tak bardzo o zdolność swoich dłużników (klientów) do terminowego regulowania płatności, przewidując, że ryzyko opóźnień w płatnościach wzrośnie w ciągu najbliższego roku (Polska – 61 proc. przedsiębiorców). Blisko połowa europejskich i 46 proc. polskich przedsiębiorstw przewiduje wzrost ryzyka opóźnień i braku płatności, a w miarę wycofywania wsparcia rządowego, sytuacja będzie stawała się coraz trudniejsza.

Prawdziwy wpływ pandemii na firmy w Europie jest ukrywany przez wsparcie rządowe, ale to nie wszystko…

Europejskie przedsiębiorstwa przetrwały korona-kryzys nie tylko dzięki wsparciu rządowemu i rozwojowi cyfrowych technologii. Raport Intrum pokazuje, że firmy starały się skrócić czas czekania na zapłatę i bardziej rygorystycznie podchodzić do warunków płatności oferowanych swoim klientom. W stosunku do poprzedniej edycji badania, w 2021 r. odnotowano 20 proc. spadek liczby firm, które zaakceptowały dłuższe terminy płatności niż te, z którymi czują się komfortowo, po to, by nie narażać dobrych relacji ze swoimi klientami. Jeżeli chodzi o Polskę, ten spadek jest jeszcze większy i wynosi 35 proc. Co więcej, pandemia zmotywowała firmy do przyjęcia bardziej proaktywnego podejścia do sposobu łagodzenia negatywnych skutków opóźnień w płatnościach. Ponad 6 na 10 (65 proc.) małych i średnich biznesów w Europie twierdzi, że korona-kryzys zmotywował je do poprawy w tym obszarze.

Przedsiębiorstwa postrzegają opóźnienia w płatnościach jako problem społeczny i wzywają do opracowania narzędzi, które pomogą go rozwiązań

W świetle pandemii Covid-19 osoby decyzyjne w europejskich przedsiębiorstwach przewidują niepewność gospodarczą przez kilka najbliższych lat, blisko połowa firm, które odnotowały spadek zysków, twierdzi, że powrót do normalnej działalności nastąpi dopiero w 2022 lub 2023 r. (firmy w Polsce – 35 proc.). 

3 na 4 przedsiębiorstwa w całej Europie spodziewają się jednak, że szczepionka będzie mieć pozytywny wpływ na ich wyniki w drugiej połowie 2021 r., a 45 proc. z nich jest bardziej entuzjastycznie nastawionych do wzrostu, niż to miało miejsce w przeszłości (Polska – 45 proc.). W porównaniu z zeszłorocznym raportem, dzisiejsze obawy w mniejszym stopniu dotyczą przetrwania, a w większym stopniu skupiają się na wzroście i zatrudnianiu nowych pracowników.

Przedsiębiorcy w Europie twierdzą, że opóźnienia w płatnościach hamują wzrost gospodarczy i że szybsze regulowanie płatności przez dłużników umożliwiłoby im inwestowanie w działania związane ze zrównoważonym rozwojem oraz dążenie do innowacji poprzez cyfrowe strategie. Wiele firm jest przekonanych o tym, że indywidualne działania nie wystarczą, aby poradzić sobie z opóźnieniami w płatnościach. Postrzegają je jako problem społeczny, który powinien znaleźć odzwierciedlenie w nowym, ogólnoeuropejskim prawodawstwie.

Raport “European Payment Report 2021” pokazuje, że ożywienie gospodarcze w Europie w dużym stopniu zależy od odpowiedzialnej obsługi płatności, rozsądnego zarządzania kredytami i „zdrowej” konkurencyjności. Zrównoważone przepływy pieniężne i długoterminowa rentowność są dla firm ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, aby umożliwić im uchwycenie potencjału wzrostu, który już widzą na horyzoncie.


O raporcie:

* Intrum publikuje European Payment Report co roku od 1998 r. To szósta edycja raportu EPR dla Polski, który skupia się na ryzyku dotyczącym płatności na poziomie krajowym.

Raport bazuje na badaniu, które zostało przeprowadzone jednocześnie w 29 krajach Europy między 26.01 a 16.04.2021 r. W badaniu wzięło udział łącznie 11 187 firm z 11 branż z całej Europy. W Polsce w badaniu uczestniczyło 540 przedsiębiorstw.